Szkoda tego meczu, bo prowadziliśmy 1 - 0 po centrze z rogu Jędrka, a bramkę strzelił Diego. Chwila dekoncentracji i piłka po nogach naszych obrońców trafiła do napastnika z Żor, który doprowadził do wyrównania. Zmarnowaliśmy kilka setek. Trudno, widać, że grać umiemy, ale mamy problrm z teoretycznie słabszymi zespołami. Na "szpice" potrafimy się sprężyć. Dzięki za meczyk.